Rodzina
Dąbrówka: Tak, Chopin to nazwisko francuskie. Tata Fryderyka - Mikołaj (po francusku Nicolas) przyjechał na ziemie polskie (Polski wtedy nie było na mapach świata z powodu rozbiorów), gdy miał szesnaście lat, był nauczycielem. Pan Mikołaj ożenił się z panną Justyną Krzyżanowską, która zarządzała majątkiem hrabiowskiej rodziny Skarbków w miejscowości Żelazowa Wola.
Mieszko: A mama Fryderyka?
Dąbrówka: Pani Justyna opiekowała się dziećmi. Fryderyk miał jeszcze trzy siostry: Ludwikę, Izabellę i Emilię.
Mieszko: On jeden i trzy dziewczyny? No nie.
Dąbrówka: Fryderyk wcale nie narzekał, najbardziej był zżyty ze starszą siostrą Ludwiką, która była prawdziwym przyjacielem brata, uczyła go czytać, pisać, grać na fortepianie.
Mieszko: Fajna siostra….
Dąbrówka: Wiesz, że to właśnie ona przywiozła serce Fryderyka Chopina do ojczyzny?
Mieszko: Co zrobiła? Serce? Kiedy? Skąd?